Kolejny rok za nami – oznacza to, że nadszedł czas na, tradycyjne już, blogowe podsumowanie minionego roku.
W 2018 roku również nie byłem zbyt aktywny na blogu zamieszczając tu jedynie 11 wpisów… i chociaż był to wynik nieco lepszy do tego z roku 2017 (gdzie wpisów było dokładnie 7) to niestety przełożyło się to na spadek popularności bloga, który w minionym roku odnotował dokładnie 84.420 wyświetlenia. Mea culpa!
Na szczęście nie przełożyło się to na liczbę klientów – tych znacznie przybyło 😊
Serdecznie Wam za to dziękuję!
Najchętniej czytanymi wpisami na blogu w 2018 roku były:
- Utrata polskiego prawa jazdy w Niemczech (14.738 odsłon)
- Jazda pod wpływem w DE, czyli… Panie Adamie, co mi teraz grozi? (8.433 odsłony)
- Europejski formularz protokołu wypadku drogowego (7.476 odsłon)
- Czym grozi jazda po pijanemu w Niemczech (7.354 odsłony)
- Utrata samochodu za jazdę bez uprawnień w Niemczech (6,922 odsłony)
Także i tym razem doszło do małego przetasowania w tym zestawieniu w porównaniu do lat poprzednich. Jednakże lider (utrata polskiego prawa jazdy w Niemczech) od lat pozostaje na niezmienionej pozycji 😊
Niechlubnej tradycji również stało się zadość i na kolejny rok muszę przełożyć niezrealizowane postanowienie noworoczne z poprzednich lat… e-book o dochodzeniu odszkodowań w Niemczech musi definitywnie powstać 2019 roku 😊
Aby nieco osłodzić to podsumowanie, to zdradzę Ci tajemnice, iż wkrótce blog czekają gruntowne zmiany i już niebawem powitam Cię na nim w kompletnie nowej odsłonie 😊
Ponieważ Nowy Rok zawsze witam bieganiem – co za chwilę będę też czynił (buty biegowe mam już na nogach) 😊 – z pomocą mojego kota pozostaje mi życzyć Tobie i Twoim bliskim wszelkiej pomyślności w 2019 roku!!!