Ostatnio rzucił mi się w oczy bilbord reklamowy, na którym jednen z dużych polskich ubezpieczycieli chwali się, iż 94% jego klientów jest zadowolonych ze sposobu likwidacji szkody za jego pośrednictwem.
Wypada pogratulować takiego wyniku, wszakże tylko 6% jest niezadowolonych…
Nasunęło mi się jednak pytanie – czy bezstresowy sposób likwidacji szkody przekłada się na wysokość uzyskanego odszkodowania?
Pomyślałem sobie wówczas, iż może tylko te 6% zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie mogłoby uzyskać większe odszkodowanie, niż to oferowane podczas likwidacji szkody przez ubezpieczyciela?
Odwracając te statystyki wyszłoby na to, iż aż 94% klientów zakładów ubezpieczeniowych jest nieświadomych tego jakie prawa im przysługują i jakiego odszkodowania mogą się domagać, a to już nie nastraja tak optymistycznie…
Uzupełnij wiedzę o te tematy