Czy można spowodować wypadek i nawet nie być tego świadomym? Jak najbardziej! Taka sytuacja może przydarzyć się każdemu. Niedawno przydarzyła się także mojej znajomej z Niemiec. Pewnego dnia otrzymała wezwanie z niemieckiej policji w sprawie złożenia wyjaśnień za spowodowany wypadek. Na początku bardzo się zdziwiła i pomyślała, że to pomyłka, bo nie kojarzyła żadnego wypadku ani zdarzenia z jej udziałem, które mogłoby doprowadzić do wypadku. Okazało się jednak inaczej.
Z dowodów zebranych przez policję wynika, iż moja znajoma kierując samochodem swoim zachowaniem na drodze zmusiła innego użytkownika ruchu do wykonania manewru, w wyniku którego ten uszkodził swój samochód. Moja znajoma w ogóle nie mając świadomości tego, iż jej zachowanie na drodze doprowadziło do wypadku drogowego jak gdyby nigdy nic pojechała dalej. Poszkodowany w tym zdarzeniu miał jednak takie szczęście, iż znalazł się świadek, który widział całe zdarzenie, wykazał się refleksem i zdążył zrobić zdjęcie odjeżdżającego samochodu mojej znajomej.
Z tej z pozoru błahej sytuacji mogą wyniknąć spore konsekwencje dla mojej znajomej. Sprawa trafiła na drogę sądową, a postępowanie jest w toku. Jeśli sąd uzna odpowiedzialność mojej znajomej za spowodowany wypadek, to będzie ona musiała zapłacić odszkodowanie poszkodowanemu.
Oczywiście moja znajoma była ubezpieczona (w chwili zdarzenia posiadała ważną polisę OC) i w normalnym razie to odszkodowanie musiałby wypłacić jej ubezpieczyciel. Problem polega na tym, iż jej odjazd z miejsca wypadku może zostać potraktowany jako ucieczka z miejsca zdarzenia, a wówczas jej ubezpieczyciel najprawdopodobniej zażąda od niej zwrotu odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu.
Co było kluczowe w tej sytuacji? Świadek zdarzenia! Gdyby nie on to poszkodowany najprawdopodobniej nie byłby w stanie uzyskać żadnego odszkodowania od mojej znajomej (jej ubezpieczyciela), a z całą pewnością jego uzyskanie byłoby bardzo utrudnione.
Dodatkowym argumentem na korzyść poszkodowanego było to, iż wezwał on policję, dzięki czemu ze zdarzenia została sporządzona oficjalna urzędowa dokumentacja – co ma niebagatelne znaczenie w procesie dochodzenia odszkodowania od niemieckiego ubezpieczyciela.
Jeśli jesteś poszkodowanym w wypadku, a sprawca odjechał z miejsca zdarzenia, koniecznie poszukaj świadków i wezwij policję. To z całą pewnością ułatwi Ci dochodzenie odszkodowania od sprawcy wypadku. Jeśli jesteś sprawcą wypadku – nigdy nie uciekaj z miejsca zdarzenia – ucieczka tylko pogorszy Twoją sytuację.
Pamiętaj! Nawet gdy nie masz świadomości tego, że spowodowałeś wypadek, to możesz ponieść za niego odpowiedzialność. Aby taka sytuacja Ci się nie przytrafiła – zawsze przestrzegaj przepisów ruchu drogowego!
Uzupełnij wiedzę o te tematy
Witam właśnie dowiedziałem się że jestem sprawca wypadku , że uszkodziłem auto i odjechałem z miejsca wypadku . Dodam tylko że nie miałem pojęcia o tym i złożyłem odpowiednie wyjaśnienie w prokuraturze w Polsce . I czekam co dalej? Dodam tylko że wypadek miał miejsce na terenie Niemiec i od tego czasu cały czas jeżdżę po Niemczech i nie ukrywam się . Co dalej?